• CYTAT DNIA
    "Dobroć to jedyna inwestycja, na której nie sposób stracić"
    Henry David Thoreau

Z WALIZKĄ JÓZEFA KARŁOWICZA

Z walizką Józefa Karłowicza po Radzyniu

30 lipca / drugą częścią Weekendu z Rowerem był rajd “Z WALIZKĄ KARŁOWICZA” cz. 1.

Był to taki rajd na “40”, oczywiście nie chodzi o procenty: 40 uczestników i 40 przejechane kilometry to przyzwoity wynik. Tematem wyprawy były zdjęcia z albumu poświęconemu radzyńskiemu fotografowi Józefowi Karłowiczowi opracowanemu przez Dominikę Leszczyńską i Tomasza Młynarczyka. Współorganizatorem imprezy była grupa rowerowa “RoweRaki” z Wohynia, a Jerzy Drzymała stojący na jej czele wziął na siebie część merytoryczną, był naszym przewodnikiem i wykładowcą. I nie mogliśmy lepiej trafić, jest wielkim pasjonatem historii, wiele lat mieszkał na ul. Ostrowieckiej a do pracowni fotograficznej Karłowicza miał przysłowiowy rzut beretem. Na niedzielną wyprawę “na tapetę” wzięliśmy Radzyń Podlaski oraz Kaplicę Św. Antoniego w Turowie. W drugiej, wrześniowej części pojedziemy w stronę Wohynia. Obejrzeliśmy miejsca ze zdjęć i porównaliśmy je ze stanem obecnym, byliśmy na cmentarzu na grobie fotografa i zobaczyliśmy miejsce po zakładzie fotograficznym obok Banku Spółdzielczego. Fajne było to, że sporo ludzi miało coś nowego i ciekawego do powiedzenia, wielu pamiętało czasy zakładu. Było więc sporo wspomnień, dyskusji i opowieści. I jak ktoś powiedział – są jeszcze inne nieznane zdjęcia Karłowicza i trzeba je po prostu odkryć. Czas pokaże.

Po drodze do leśnej kaplicy zrobiliśmy przerwę na ognisko. Dyr. MOSiR Agnieszka Włoszek zatroszczyła się o to, by na naszej imprezie nikt głodny nie chodził. Dlatego zakupiliśmy wszystko co trzeba a cały prowiant na ognisko przewieźliśmy w naszych plecakach, sakwach i koszykach. I to był bardzo dobry pomysł na przyszłość.

Tak więc była to chyba bardzo udana wyprawa w klimatach rowerowo – historycznych. Dziękujemy wszystkim uczestnikom, wohyńskim “RoweRakom”, radzyńskiej grupie “SięKręci” i grupie “Polesie” z Przegalin. No i tym niezrzeszonym, grupy rowerowe czekają na nich z otwartymi ramionami.

Dziękujemy Burmistrzowi Radzynia, Miastu Radzyń oraz firmie drGerard za wsparcie finansowe a także Nadleśnictwu Radzyń za udostępnienie miejsca na ognisko. I do następnych wyjazdów.

Tekst i zdjęcia: Marek Topyła

Szczególnie dziękujemy koledze z Żakowoli u którego w drodze powrotnej odpoczęliśmy i uzupełnili płyny. Zapraszamy w kolejną niedzielę 6 sierpnia 2023 r. na Uroczysko Baran w Kąkolewnicy. Z Wohynia wyjedziemy o 16.00.

Dodaj do zakładek Link.

Możliwość komentowania została wyłączona.