Od roku planowana wyprawa w połowie czerwca br. doszła do skutku.
Puszcza Białowieska z Białowieżą to miejsce gdzie zawsze można odkryć coś ciekawego, spotkać miłych rowerzystów, zjeść lokalne kołduny, poznać ciekawą zabudowę, podziwiać carską cerkiew. Wyjątkowy jest dworzec carski do którego przybywał Mikołaj II na polowania. Jednak perełką w Białowieży jest Muzeum Puszczy Białowieskiej w szczegółach ukazujące życie tych dużych i małych zwierzątek zamieszkujące najdalsze zakątki prastarego lasu w bardzo realistycznej scenerii pokazujące np. polowanie wilków na sarnę. Dla ornitologów cały wachlarz ptasich dźwięków. Widok z wieży obserwacyjnej z wysokości 30 metrów na puszczę to też gratka. Wśród wiekowych drzew, różnorakiej roślinności i zwierząt, wśród usychających świerków ( bo nie zrobione tego co proponowali leśnicy, a politycy postawili na swoim), kilometry szlaków rowerowych oznaczonych jako Green Velo. Obowiązkowa wizyta w Rezerwacie Pokazowym Żubra i pamiątkowe zdjęcia tych największych polskich ssaków zwiększają atrakcje w puszczy. Ciekawostką jest teren zwany jako Miejsce Mocy, w którym podobno możemy odczuć pozytywne promieniowanie dzięki czemu lepiej się czujemy i łatwiej regenerują się nasze siły.
Dodając do tego że noclegi Roweraków były pod namiotami, a wieczorne opowieści pana Witka przy ognisku o życiu leśników i puszczy trwały do białego rana na trwałe zapamiętamy wszyscy wypad do puszczy. Tam komórki nie mają zasięgu, najbliższy sklep to dawny GS obecnie przemianowany na „OSZOŁ” zamknięty, komary uodpornione na nasze „brosy”, daleko od ludzi ale blisko z przyrodą, by cieszyć oko tym co w naszych stronach jest zupełnie obce.
Puszcza Białowieska
Dodaj do zakładek Link.