Dzięki organizatorom z zaprzyjaźnionej Parczewskiej Grupy Rowerowej – Eli i Arturowi poznaliśmy okolice i historię tamtych stron jakże dla nas oryginalną. Zastępca komendanta placówki granicznej w Dorohusku p. Andrzej przedstawił nam jak wygląda codzienna praca strażników granic, a nawet pozwolił spojrzeć na świat oczyma przemytników zza krat aresztu. Braliśmy udział w uroczystościach Nocy Świętojańskiej w Świerżach nad Bugiem (tam też jest taka miejscowość), kibicowaliśmy naszym piłkarzom, od organizatorów dostaliśmy poczęstunek i upominki za co serdecznie dziękujemy. Przebyte kilometry po nadbużańskich łąkach w upalne dni na długo utkwią w pamięci, ale być w miejscach gdzie przed ponad dwustu laty walczył Kościuszko (Bitwa pod Dubienką 1792) rekompensuje nam trudy wyprawy, bo przecież po to jeździmy by poznawać naszą historię.
Śladami przemytników
Dodaj do zakładek Link.