W słoneczną niedzielę 9 września 2016 roku, ale z mocnymi podmuchami wiatru siedmioosobowa grupa Roweraków wybrał się do Białek k/Radzynia, by u pani Ireny w “Przystani pod Lasem” przypomnieć jak wyglądało życie naszych dziadków. Można było obejrzeć wiele narzędzi, które już wyszły z użycia za naszego życia. Jeden wspaniale radził sobie z cepami, drugi podziwiał oryginalny krzyż z napisem “Akcja Burza” a i klepanie kosy na babce tez nie było nam obce. Był też poczęstunek w postaci owoców i koziego mleka (wspaniała kompozycja), pamiątkowe zdjęcia i wpis do księgi gości. Dziękujemy Pani Ireno, zapewne wrócimy tutaj.
Przystań pod lasem
Dodaj do zakładek Link.